Tunezja – Afryka inaczej
Kolejnym afrykańskim regionem, którego nie można pominąć jest Tunezja. Państwo, które jest absolutnym must have, wakacyjnych wspomnień.
Wielu uważa, że jest to kolejna wersja Egiptu i nie ma tu nic nadzwyczajnego. Nie wiadomo skąd biorą się takie przypuszczenia, bowiem nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Warto wybrać ten kierunek, przede wszystkim ze względu na krótki lot. Tak blisko nas znajduje się niezwykły kraj, który słynie nie tylko z pięknych wybrzeży i wakacyjnych kurortów.
Koniecznym punktem wyjazdu są wycieczki fakultatywne w głąb lądu, oczywiście z karawaną na Saharze na czele. Niezwykłe wrażenia po przejażdżce na wielbłądzie, pozostaną na długo w pamięci.
Podobnie, jak liczne medyny, które ukazują tą prawdziwą Tunezję, pachnącą jaśminem i przyprawami. Sympatyczni kupcy, którzy uwielbiają się targować, zabytkowe świątynie, muzea, meczety, piękne miasta.
Również zapomniane wioski z żyjącymi tam plemionami to zupełnie inny, niż w katalogu, a jakże ciekawy, obraz Tunezji.