Kalifornijskie słońce i alaskański chłód
Stany Zjednoczone Ameryki Północnej to kraj, o wizycie w którym marzy bardzo wielu z nas. Pewnie olbrzymi wpływ na to mają filmy i seriale, które oglądaliśmy od dzieciństwa. Choćby taki „Przystanek Alaska” – każdy pamięta głównego bohatera, nowojorczyka, który ląduje w niewielkiej miejscowości na Alasce i przeżywa szok kulturowy. Bowiem Alaska oddzielona od reszty Stanów Kanadą jest jakby zupełnie innym krajem.
Chodzące po ulicach łosie, potomkowie Indian i zorze polarne to tylko niektóre zalety Alaski, które przyciągają tam podróżników z całego świata. Innym stanem, który rozpala naszą wyobraźnię jest z pewnością Kalifornia. Surferzy, piękne kobiety, wielkie gwiazdy, festiwale rockowe, to tylko niektóre zalety tego stanu. Takie seriale, jak „Słoneczny patrol” czy „Californication” sprawiły, że życie tam wydaje nam się słoneczne, beztroskie, szczęśliwe i oczywiście pełne przygód.
Każdy chciałby w Los Angeles czy San Francisco spędzić choć kilka dni, a najlepiej tygodni, aby jak najlepiej poznać tamtejsze życie i mieszkańców.
www.szkolaartystyczna.elk.pl